niedziela, 1 kwietnia 2012

Rozdział 16

***Tydzień później***Oczami Liama***
Chłopaki pojechali na zakupy.Nie miałem ochoty jechać.Tym bardziej że pokłóciłem się z Danielle.Usłyszałem dzwonek do drzwi.Kurwa ! Otworzyłem a tam Camille.
-Co jest ?-widziała moją przygnębioną minę.Nie mogłem jej oszukiwać to moja najlepsza przyjaciółka.
-Pokłóciliśmy się..
-o Liam...-przytuliła mnie.Weszła i zamknęła drzwi.Zrobiła dla nas herbatę.
-O co ?
-Ja nie wiem...mamy teraz coraz gorzej w związku.Danielle chyba zazdrości El że jest w ciązy..
-El jest w 7 miesiącu.Nie wiem czego jej zazdrości.Po za tym że będzie mamą..
-I jeszcze ten Drake, tancerz.Zarywa do niej..
-Ale ona na to uwagi nie zwraca.
-Nie wiem.
-Ale ja wiem.Zaufaj mi.Gdyby nie chciała być z Tobą już dawno by z Tobą zerwała.
-No tak...Jesteś z Harrym już 9 miesięcy, ciesze się że już mu w 100 % zaufałaś.
-Tak.o było trudne.Najgorzej było z 1 razem.
-Czemu ?
-Nie chce o tym mówić..
-Mów ! Ja Ci się z wszystkiego zwierzam.
-No dobra.Miesiąc przed przylotem tutaj chodziłam z takim Przemkiem.Byliśmy 4 miesiące.Od dawna namawiał mnie na sex.Bardzo go kochałam i nie chciałam go stracić ..Więc się zgodziłam.
-I ..?
-Poszliśmy do niego do domu...Nikogo nie było.Zaczął mnie rozbierać a ja powiedziałam że nie jestem gotowa.Wkurwił się.Wstał zrzucił wszystko z biurka.Chwycił mnie za ramiona i zaczął trząść mną .
-Co ?
-Uderzył mnie 2 razy w twarz popchnął na łóżko i na ścianę.Uderzyłam się w głowę.Podniósł mnie i położył na łóżku.Zaczął rozbierać...Próbował mnie zgwałcić...-łzy mi zaczęły jej lecieć..-Jakoś się od niego uwolniłam i szybko wybiegłam.
-O mój boże...
-Potem zaczęłam brać sporadycznie narkotyki.Moje życie było zerem...Nie miałam prawdziwych przyjaciół...wszyscy moi tak zwani przyjaciele zabierali mnie gdzieś ale to ja płaciłam.-rozpłakała się na dobre..
-Przykro mi...-usłyszeliśmy że ktoś wchodzi.To byli chłopaki.Cam wstała podbiegła do Harrego i go przytuliła.On rzucił wszystko na ziemie i ją przytulił.Lou i Niall byli zdezorientowani zupełnie jak Harry.Nie wiedzieli co się dzieje.Tylko ja znałem prawdziwy powód jej płaczu..Nikomu nie powie.Harry zabrał zapłakaną Cam do pokoju.Ale wcześniej pobiegła do mnie przytuliła mnie i wyszeptała że dziękuje za rozmowę.

***Oczami Zayna***
-Hej Miley..
-Hej Zayn.Cieszę się że wpadłeś.
-Mam coś .
-Prezerwatywy ?
-Tak.
-Czy nie uważasz że za często sex uprawiamy ?
-Nie..
I zaczęliśmy to robić.Kocham ją nie tylko dla tego.

***
L xxx

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz